S
erdecznie i z całego serca dziękuję Wam, że przybyliście na dzisiejsze uroczystości z okazji kolejnej rocznicy mojego panowania. Dziękuję wszystkim za pracę jaką włożyli w to, żebym czuł się przyjemnie. Dziękuję za piękne i płynące z serca przemowy. Dziękuję Wam za te trzy lata :)
Święto to wyjątkowe, bo w dokumentach jawi się jako święto jednej osoby – księcia, a przecież to święto Was wszystkich kochane Sarmatki i kochani Sarmaci. Wybraliście mnie i dzięki Wam zasiadam na Tronie Sarmacji już 3 lata. W mikronacjach to wieczność. Choć nie wspominam o tym dlatego, że czuję się wiecznym księciem. Nie obawiajcie się ;)
W
iem, że ta wieczność, sama lub w połączeniu z innymi sprawami, sprawiła, że niektórych drażnię, innym się znudziłem, jedno i drugie też. No ale cóż, jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził. Ktoś spyta, pomyśli, że trwam na tym Tronie im na złość. Nie, w kontekście dzierżenia Jabłka i Berła Sarmacji wcale na to tak nie patrzę. Przykro mi, że ludzie czują wobec mnie negatywne emocje, ale zdaję sobie sprawę, że tak będzie zawsze, bez względu na to, co będę robił.
Ta wieczność też wpływa na mnie osobiście. Czasem się czuję zmęczony, innym razem zniechęcony. Co poradzić – wiedziałeś co brałeś Tomaszu Hugonie Pacu :)
A
le zarówno ci nie pałający sympatią do mnie nie mają tak ogromnego znaczenia, jak i zmęczenie czy zniechęcenie, z czasem mijają i zastępuje to wszystko radość z bycia członkiem tak wspaniałej społeczności, jakim jest Naród Księstwa Sarmacji. Radość z patrzenia na to, jak ludzie pracują na rzecz, wydawałoby się czegoś ulotnego. No bo czym jest Sarmacja dla ludzi z zewnątrz? Co to są mikronacje w ogóle? I to jest wspaniałe – nie ważne co i kto twierdzi o Sarmacji, ważne, że my się w niej dobrze czujemy. Wspaniałe jest to, że tak wielki tygiel, tak wielu różnych osobowości potrafi działać, funkcjonować i sprawiać przyjemność. Że pomimo tylu różnic, potrafimy ze sobą współpracować. Tworzymy więzi społeczne, które przechodzą w real, a nawet jeśli nie, to wirtualnie istniejąc są mocniejsze niż niektóre rzeczywiste.
P
rzepraszam Was za to, że nie zawsze jestem łagodny, wyrozumiały i nie potrafię zawsze i wszędzie być „ponad to wszystko”. Ale też proszę Was o zrozumienie, wyrozumiałość, ponieważ nie zawsze jestem w stanie. Czasem coś mnie dotyka mocniej, niż innym by się wydawało. Czasem, tak wiem, wybucham, choć jest to też po długim czasie znoszenia. Nie wiem co lepsze, ale staram się nie być furiatem i mam nadzieję, że mi to wychodzi. Ale też proszę Was o nie relatywizowanie na wszystkie sposoby i szukanie winy wszystkiego we mnie. To jest krzywdzące i niesprawiedliwe.... tylko ja nie mam się gdzie odwołać ;)
P
roszę Was też o jeszcze jedno. Nie dajcie się zwieść pozorom, omamić różnym mowom. Spróbujcie sami się ze mną skontaktować. Nie uprzedzajcie się tym, że komuś ze mną nie wyszło, bo nigdy się nie dowiecie jak rozmowa naprawdę wyglądała. To, że gdzieś kiedyś ostro, formalnie zareagowałem? Może miałem ku temu powód? Może nie. Ale czy to oznacza, że zawsze tak się zachowuję, zachowywał będę? Uwierzcie mi – nie :) Więc jeśli chcecie ze mną porozmawiać, nawet się wyżalić – zapraszam na PK. Piszcie proszę. Porozmawiajmy. Nie łajajmy się nawzajem, tylko prowadźmy dialog. Nawet jeśli macie żal o coś do mnie i chcecie porozmawiać, wyjaśnić, to nie zacietrzewiajmy się, tylko porozmawiajmy. Książę nie jest w twierdzy, jak niektórym się wydaje. Nie jest niedostępny. Sprawdźcie sami. Zastanówcie się ile było takich sytuacji, spraw, które wyglądały zupełnie inaczej, gdy sami ich spróbowaliście, doświadczyliście, w porównaniu z opowieściami innych ;) Każdy – nowy czy stary, może do mnie napisać. Zagraniczni Goście też ;) Nie trzeba się umawiać na audiencję. Prędzej trzeba czasem mi przypominać o odpowiedzi ;)
Sprawowanie władzy to nie jest prosta sprawa. Szczególnie trudno rządzi się takim krajem jak Księstwo Sarmacji i to nie tylko dlatego, że w skład tego państwa wchodzą aż cztery Samorządy, ale również dlatego, że różne zawirowania w nich oddziaływają na cały nasz kraj.
Życzę cierpliwości, zrozumienia, wytrwałości, a przede wszystkim zadowolenia i dobrego humoru na co dzień, bo wtedy i nam w tym pięknym kraju żyło się będzie lepiej :)
Z uszanowaniem
Dziękujemy za tak ciepłe słowa, dialog to podstawa dobrze funkcjonującej mikronacji, a my chyba też czasem nie potrafimy rozmawiać. Jeśli kiedykolwiek sprawiłam Wam przykrość- przepraszam i proszę o wybaczenie.
Rządźcie nam kolejne lata!
Wszystkiego najlepszego i kolejnych trzech lat panowania!
Serdeczne pozdrowienia z Eldoratu.
Wszystkiego najlepszego i jak najdłuższej kadencji.
Z uszanowaniem, Mikołaj.
Panuj Nam wiecznie. NIech ta siła, która zawsze Ci towarzyszyła nigdy nie znikła. Niech ten cel, który sobie postawiłeś był zawsze z Tobą. Aby tron nigdy nie był twardy, a berło władzy nie ciążyło. Na ten dzień wczorajszy i kolejne lata panowania, składam ci życzenia.
Z uszanowaniem
Irmina
Nie trzech, ale trzydziesty trzech :)
Markizie at Atera, dziękuję za miłe i krzepiące słowa!
Wicehrabino Heach, dziękuję za dobre słowo!
Wicehrabio de Lima, dziękuję za życzenia!
Panie Szczepek, dziękuję za życzenia!
Markizo de Ruth y Thorn, dziękuję za wsparcie i życzenia!
Hrabio Buddus, dziękuję za życzenia!
:)
Gratuluje trzech lat na tronie oby kolejne lata WKM byl z nami.
Z uszanowaniem
Baszar Svensson at Atera
Moje gratulację i podziękowania za wytrwałość w walce z trollami ;)