Jak się zapewne domyślasz po tytule, jest to inna wersja artykułu "Republikanizm burżuazyjny-zrównoważona idea na ciężkie czasy". Czemu inna wersja? Bo pisana przez jedynie MIESZKAŃCA, nawet nie obywatela i laika jeśli chodzi o temat mikropaństwa. To jak, gotowi?
Wstęp
Wśród idei przyświecających mieszkańcom i obywatelom Księstwa Sarmacji wyróżnia się monarchofaszyzm, najczęściej dodawane jest "baridajski", widocznie to w tych regionach Sarmacji jest najpopularniejszy. Monarchofaszyzm to najpewniej znany każdemu (nawet mi) pogląd polityczny. Dlaczego znany wszystkim? Przez radykalność swoich wyznawców, tj. jak zobaczysz pisane przez monarchofaszyste komentarze, to jest 100% szans, że będziesz chciał bliżej zaznajomić się z tematem, i tak można dojść do wielu informacji o nim. Jest to tak odmienna koncepcja, że bardzo trudno znaleźć jakiekolwiek cechy wspólne z jakimkolwiek innym podejściem do polityki, gospodarki i spraw społecznych. Ba, monarchofaszyzm zagraża demokracji.
Wolność w niebezpieczeństwie?
Na czele każdego systemu monarchofaszysztowskiego stoi oczywiście „niepodzielnie rządzący władca”, który nagradza lojalnych, zaś nielojalnych ignoruje bądź upokarza
.
To zdanie idealnie podsumowujące koncept monarchofaszysztowskiego państwa, którego autorem jest Robert Janusz von Thorn. Czy brzmi to jak coś zagrażające wolności obywateli? Czy brzmi to jak groźba zamachu stanu, i zrywu monarchofaszystów? Odpowiedź na oba pytania jest niestety twierdząca.
Podział
Rozdzielenie Sarmacji na Scalvinnie, Starosarmacje, Teutonie i Baridas ma swoje plusy i miunsy. Z jednej strony: łatwość zarządzania, i zdjęcie części odpowiedzialności z barków Księcia. Z drugiej: rosnące podziały i różnice między mieszkańcami różnych samorządów. Czy chcemy być zjednoczeni, czy egzystować jako jedność jedynie na papierze? Posuńmy się o krok dalej. Czy chcemy by monarchofaszyści wybrali swojego władce? Czy trzeźwo myślący człowiek, z jakimikolwiek zasadami moralnymi zgodziłby się na to? Odpowiedzmy na te pytania i razem zniszczmy monarchofaszyzm raz na zawsze!
PS
Jeśli ktoś jest po tym tekście przekonany o moich dziennikarskich umiejętnościach to wiedzcie, że poszukuję pracy. Nie marzę od razu o "Gazecie Teutońskiej", więc chętnie odpowiem na wszystkie oferty pracy.
Nikt jeszcze nie zasponsorował tego artykułu.
Podział na cztery samorządy uwarunkowany jest historycznie. Dawniej wszystkie samorządy (oprócz Starosarmacji) były niepodległymi państwami.
Nie no, monarchofaszyście nie chcą wybierać swojego władcy.
Ale tylko wtedy gdy samemu jest się dyktatorem.