Jak wiadomo Gelloni przez długi czas żyli jako plemię łupieżczych koczowników. W tych czasach wyznawali jedynie dwa bóstwa: Rabusia i Wędrowca.
Rabuś był patronem wojowników. To on dokonywał wyboru wodza plemienia. Działo się to w sposób bardzo ciekawy. Po śmierci starego przywódcy wszyscy pretendenci do władzy ustawiali się w okół ogniska. Kapłan przyzywał boga, który przybywał w postaci wiatru. Ten pretendent, którego objął zwiany przez powiew dym, zostawał wodzem.
Poniżej widzimy pochód kapłanów Rabusia:
Atrybutami Rabusia był miecz, głowy zabitych wrogów przytroczone do pasa oraz worek z zrabowanymi kosztownościami. Jego kult utrzymywał się jeszcze długo po przyjęciu przez Gellonów osiadłego trybu życia. Świadczą o tym jego liczne świątynie rozsiane po całej Sarmacji. Podobno sam Elmer po objęciu władzy nie skierował się do chramu bogów sarmackich, ale przed ołtarz Rabusia.
Jak już wspomniałem drugim z bogów był Wędrowiec. Niewiele o nim wiemy. Nie wznoszono mu świątyń ani chramów. Nie miał własnych kapłanów. Gelloni wierzyli, że bóg ten jest uosobiony w każdym przybyszu. Stąd też do dziś kultywowana gościnność Gellończyków. Nadal panuje wiara, że jeśli przybyły w postaci przybysza Wędrowiec zostanie odpędzony, zemści się na niewdzięcznikach, gdy oni z kolei będą podróżować. Dlatego też zawsze przed podróżą, nawet najkrótszą, starano się przebłagać boga, aby spojrzał na podróżników przychylnym okiem.
Ostatnim bogiem o jakim chcę dzisiaj wspomnieć jest Feniks. Wszyscy, którzy choć trochę znają GiS, słyszeli już legendę o Gellu i Feniksie, więc nie będę jej przytaczał. Niewielu jednak wie, że ten mityczny ptak także był uważany za boga. Gelloni, gdy się wreszcie osiedlili, siłą rzeczy zaczęli się asymilować. Widząc wyznania sąsiadów także zapragnęli czcić Słońce. Feniks zaś symbolizuje tę właśnie gwiazdę. Z tym odradzającym się wciąż ptakiem wiąże się bardzo ciekawy mit, ale przytoczę go już w następnym odcinku.
Nie mam czasu na takie gierki, ale też z powodzeniem mógłbym kilka rzeczy zaciągniętych z GiSu do Teutonii wymienić. Sorry, mam ważniejsze rzeczy na głowie jak takie głupie docinki.
Interesujące, potraktuje to jako zapowiadany wstęp do Panteonu :)
Zobaczymy co nasi "Bracia" z GiSu zaprezentują...