W zgodzie z obietnicami złożonymi Narodowi Awarskiemu przez KC KPAP na wyzwolonej części wyspy odbyły się wybory do Średniej Wielkości Izby Ludowej i na Prezydenta Republiki. W wyścigu do ŚWIL stanęła przodująca siła polityczna narodu - Komunistyczna Partia Awary Południowej, jej sojusznicze stronnictwo - Ruch Pracowników Portu, Obserwatorium i Parków Publicznych, oraz opozycyjne Scholandzko-Krwiopijcze Stronnictwo Sceptycznosarmackie.
KPAP odniosła zdecydowane zwycięstwo, zdobywając 65% głosów i 25 z 38 mandatów w ŚWIL-u. RPPOiPP zdobył 25% głosów i 9 mandatów, a SKSS 10% głosów i 4 mandaty. "Udowodniliśmy orientację demokratyczną i pełne oddanie ideałom sprawiedliwości" - mówił w wywiadzie dla Telewizji Makrela I Sekretarz KC KPAP Defloriusz Dyman Wander.
Wander był tego dnia podwójnie wzruszony. W wyborach prezydenckich zwyciężyła jego piękna siostra, Bogumiła Wander (71 l.). Pierwsza dama awarskiej polityki zdobyła 76% głosów, pewnie bijąc opozycyjnego kandydata SKSS, Szerokomora Kutra. Piękna pani prezydent złożyła ślubowanie na ręce nowowybranej ŚWIL, a następnie wyszła do zgromadzonej przed Izbą publiczności, rozdając całuski i uśmiechy.

Na zdjęciu: Prezydent Awary Południowej, Bogumiła Wander (71 l.). Trzeba przyznać, że pięknieje z każdym rokiem. Sarmackie panie bardzo chciałyby poznać tajemnicę jej urody.
Nikt jeszcze nie zasponsorował tego artykułu.
Pani Bogumiła Wander na śniadanie codziennie je banana.