Drogie Sarmatki!
Drodzy Sarmaci!
K
ończy się rok 2013. Rok pełen zwrotów akcji, zaskakujących wydarzeń i kontrowersji. Rok intensywnej pracy i burzliwych sporów. Być może było to jeden z najciekawszych, najbardziej przepełniony "dzianiem się" rok w Księstwie. Ani na chwilę nie zwalnialiśmy tempa i nawet sezon ogórkowo-wakacyjny przebiegł pod znakiem aktywności. Ze spraw osobistych... to był pierwszy rok, w którym Sarmacją rządziło trzech Książąt.
Z
yczę Wam, Księstwu i sobie, aby Nowy 2014 Rok przebiegł pod znakiem chociaż takiej aktywności, jak to było w mijającym 2013 roku. A może nawet jeszcze większej. Życzę równocześnie, aby ta aktywność była przepełniona po brzegi emocjami, ale nigdy negatywnie osobistymi. Życzę nam, abyśmy budowali w nowym roku naszą Sarmację na zgodzie, współpracy, wzajemnym szacunku, a nawet sporach, jeśli ma z nich wyniknąć coś dobrego.
D
ziękuję Wam wszystkim za to, że nawet choć przez chwilę chcieliście budować naszą mikronacyjną Ojczyznę. Dziękuję tym, którzy mieli największy wkład w to, jaką Sarmacja jest dzisiaj, u schyłku roku.
Dziękuję Wszystkim, którzy choć przez chwilę mnie wspierali, którzy byli mi kumplem, przyjacielem w tym mijającym roku. Dziękuję szczególnie gorąco Tym, którzy są przy mnie od samego początku i wciąż trwają.
P
rzepraszam Wszystkich za niespełnione, a pokładane we mnie nadzieję. Przepraszam Każdego, kogo moje działania czy słowa skrzywdziły. Nigdy nie miałem takich intencji, tym bardziej przepraszam, że rozminęły się one z odbiorem mych słów czy konsekwencją moich czynów. Mam nadzieję, że w Nowym 2014 Roku tych zawiedzionych nadziei czy krzywd nie będzie wcale, a przynajmniej dużo mniej.
Z
yczę Wam, drodzy Mikronacyjni Rodacy wszystkiego najlepszego na Nowy 2014 Rok i udanej, szampańskiej zabawy sylwestrowej!
Nikt jeszcze nie zasponsorował tego artykułu.
Szczęśliwego Nowego Roku Sarmaci!
Najlepszego w Nowym Roku, aby był lepszy od ubiegłego :)