Baza w Port Arthurberg
W dniach 7-11 stycznia br. w obiektach szkoleniowych, Samodzielnego Dywizjonu Marynki Wojennej w Port Arthurberg, rozpoczął się międzynarodowy trening sztabowy pk. HOMKA-19
Przez pięć dni, żołnierze dowództwa SDMW oraz grupy operacyjne jednostek wchodzących w skład BAZY oraz pułku rozpoznawczego SZRB doskonalą swoje umiejętności podczas treningu sztabowego pk. „HOMKA-19”. Trening realizowany jest na stanowisku dowodzenia, rozwiniętym na bazie infrastruktury pułkowej. Biorą w nim udział osoby funkcyjne Stanowiska Dowodzenia Dywizjonu oraz żołnierze bialeńskiej armii z Dowództwa Wojsk Lądowych. Tematem treningu jest prowadzenie sojuszniczej operacji obronnej i zabezpieczenie swobody manewru, we współdziałaniu z organami administracji publicznej. Razem ze sztabem zajęcia zintegrowane realizuje batalion dowodzenia, pułku rozpoznawczego SZRB. Choć głównymi ćwiczącymi byli oficerowie i podoficerowie pracujący w sztabie, ogromne wyzwanie podjęli żołnierze batalionu dowodzenia. To oni rozwijali i ochraniali stanowisko dowodzenia.
Baza w Shimontsen
W dniach 16-18 stycznia br. wydzielone siły i środki, pułku artylerii uczestniczyły w szkoleniu. Z zakresu rozpoznania i pokonywania, przeszkody wodnej na Ośrodku Ćwiczeń Poligonowego.
Dla artylerzystów szkolenie stanowiło, praktyczny sprawdzian pokonywania przeszkody, wodnej na promach, moście pontonowym i łodziach desantowych. Przeprawiali się żołnierze dywizjonu artylerii samobieżnej i dywizjonu dowodzenia, którzy pierwszego dnia szkolenia, uczyli się czynności z zakresu załadunku, zabezpieczenia oraz rozładunku 155 mm samobieżnej haubicoarmaty PzH 2000, pojazdów łączności oraz samochodów ciężarowych, podczas przepraw różnymi sposobami.
W kolejnym etapie szkolenia doskonalono praktyczne pokonywanie przeszkody wodnej na pływających transporterach gąsienicowych, promach oraz moście pontonowym M3. W tym samym czasie żołnierze przeprawiali się na łodziach desantowych.
Drugiego dnia szkolenia pokonywano przeszkodę wodną całością ćwiczących sił i środków, w którym wspólnie z artylerzystami uczestniczyły również inne jednostki Brygady .
Nad sprawnością i prawidłowym, przebiegiem szkolenia, pieczę sprawowali żołnierze z batalionu saperów. To oni, udzielali i wspierali swoich kolegów w tym zadaniu i cyklu szkoleniowy.
Baza w Grodzisk
W dniu 25 stycznia br. Na jeziorze Czarne , odbyło się szkolenie nurków z batalionu saperów. Z zakresu nawigacji i wydobywania zatopionego sprzętu.
Saperzy przybyli na szkolenie, z kontenerową komorą dekompresyjną, sprężarką do napełniania butli. czynnikiem oddechowym, indywidualnymi zestawami nurkowymi, przeznaczonymi do prac w wodach zimnych oraz podwodną łącznością.
Szkolenie realizowane jest pod lodem, a temperatura wody nie przekracza 5 stopni. Jednym z pierwszych ćwiczeń, jakie doskonalili nurkowie, wojsk inżynieryjnych było samo ratowanie się spod tafli lodu. Po wkręceniu śruby lodowej, nurek mocował do niej linkę i zataczał coraz to większe kręgi pod lodem, w celu znalezienia przerębli, przez które mógłby się wydostać.
Kolejne ćwiczenie zakładało, że nurek nie jest w stanie odnaleźć, przerębli i kończy mu się czynnik oddechowy. Każdy szkolony musiał, w ciągu jednej minuty wykuć, za pomocą noża nurkowego otwór w lodzie, który pozwolił mu na swobodne oddychanie z powierzchni.
Jednym z głównych ćwiczeń, było również wydobycie amunicji, z zatopionego pojazdu, do czego idealnie nadał się, spoczywający na dnie wrak transportera . Do szkolenia użyto makiety pocisku 40 mm o tej samej wadze i wymiarach co rzeczywista amunicja.
Kolejne zagadnienia szkoleniowe, zakładał rozpoznanie dna przeszkody wodnej, ćwiczenia w ratowaniu załóg, zatopionego sprzętu i ewakuacji sprzętu bojowego, co miało za zadanie przygotować żołnierzy do zabezpieczania przepraw. Łącznie w ćwiczeniu, wzięło udział 25 nurków i 9 instruktorów.
Baza Punta
Dwa treningi dziennie, po dwie godziny na Ośrodku Sprawności Fizycznej, przeplatane treningami biegowymi. Oraz zajęciami wzmacniającymi siłę, wytrzymałość i wydolność realizowanymi w oparciu o siłownie.
Tak wygląda dzień poprzedni, zawodników uczestniczących, w zgrupowaniu szkoleniowo-kondycyjnym reprezentacji BAZY, przygotowujących się w Puncie do Mistrzostw Książęcych Sił Zbrojnych w pokonywaniu OSF, które to w maju odbędą się w Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Athos.
W zgrupowaniu trwającym od 21 stycznia biorą udział żołnierze, którzy najlepiej zaprezentowali się podczas Mistrzostw w Sporcie Powszechnym, pod koniec listopada. Ponad 20 reprezentantów, trenuje każdego dnia, z pełnym obciążeniem, aby dostać się do dwunastoosobowej reprezentacji, którą pod koniec okresu przygotowawczego, wyłoni chorąży Witosław Wel – trener i wielokrotny medalista zawodów szczebla centralnego, odpowiedzialny za przygotowanie drużyny do mistrzostw.
„Cel, który nam przyświeca, a jest nim niewątpliwie pozycja medalowa podczas Mistrzostw Książęcych Sil Zbrojnych , wymusza zarówno ode mnie jak trenera, jak i przede wszystkim chłopaków, ogromnej samodyscypliny podczas każdego dnia zgrupowania. Jestem przekonany, że ten czas, który pozostał do zawodów pozwoli nam poprawić i dograć pewne niuanse techniczne związane z płynnym pokonywaniem toru, tak aby osiągnąć pełen automatyzm w ostatnim okresie cyklu przygotowawczego” - podkreślił chor. Witosław Wel
Mistrzostw Książęcych Sił Zbrojnych w pokonywaniu Ośrodka Sprawności Fizycznej, których gospodarzem będzie Centrum Łączności i Informatyki w Athos, odbędą się w terminie 7-10 maja br.
Baza w Zommerland
W okresie 10-20 grudnia 2018 roku, żołnierze „Teutońskiego” batalionu pancernego, prowadzili intensywne szkolenie, z zakresu obsługi i użycia czołgu w oparciu o symulatory ASPT i AAT.
Szkoląc się w ośrodku żołnierze kompanii 150 batalionu czołgów, przeprowadzili zajęcia ogniowe. Symulator ASPT to symulator, systemu uzbrojenia zasadniczego LEOPARDA 2A6. Wspomaga on szkolenie ogniowe załóg, realizowane w wirtualnym, ale bardzo realistycznym środowisku.
System umożliwia, przeprowadzenie praktycznie każdej sytuacji, jaka może zaistnieć na współczesnym polu walki, a dodatkowo można wzbogacić ją o zdarzenia nagle i nieprzewidywalne.
Celem przeprowadzonego szkolenia było doskonalenie umiejętności załóg czołgu Leopard 2A6 w prowadzeniu ognia, podtrzymanie nabytych już umiejętności i trening współdziałania w sytuacjach awaryjnych.
Podzielona na grupy kompania korzystała w tym czasie także z innego trenażera, a jest nim symulator wieży czołgu Leopard.
Na symulatorach AAT i ASPT szkolą się dowódcy, działonowi, ładowniczowie. Trenują przede wszystkim efektywne prowadzenie ognia w różnych reżimach pracy z czołgu LEOPARD 2A6 oraz wykonywanie zadań ogniowych w warunkach ograniczonej widoczności (śnieg, deszcz, noc).
Podobnie dzieje się na stendzie dla kierowców, gdzie instruktor sprawdza jak żołnierze poradzą sobie z awariami, najczęściej występującymi w trakcie działania.
Pozostałe grupy szkolą budowę, składanie i rozkładanie karabinu MG-3 oraz realizują zajęcia teoretyczne w zakresie prowadzenia ognia z czołgu Leopard 2A6
Baza w Anheim
W dniach 18-20 stycznia br. Na ośrodku szkolenia poligonowego w Bazie, odbył się intensywne skoki spadochronowe w 2 Brygadzie Kawalerii Powietrznej.
Szkolenie realizowane, było w oparciu o samolot Alenia C-27. Samolot ten od dawna jest użytkowany przez jednostki Wojsk Specjalnych naszej armii. Jednocześnie zapewnia optymalne warunki, prowadzenia takiego szkolenia, zwłaszcza przez jednostki specjalne i rozpoznawcze.
Dotyczy to wykonywania skoków ze spadochronami z wolnym systemem otwarcia. Samolot ten bez problemu zabiera 20-23 skoczków z oporządzeniem na wysokość 4000 metrów nad terenem, a czas przelotu trwa około dwudziestu minut. Wysoki i szeroki luk desantowy zapewnia wygodne oddzielanie się od pokładu przez skoczka z pełnym oporządzeniem, pilota tandemu z pasażerem czy ucznia z instruktorami AFF. Głównym celem szkolenia, było zapoznanie instruktorów spadochronowych z procedurami desantowania z samolotu tego typu.
Podczas ćwiczeń doskonalono wykonywanie skoków grupowych oraz wykonywanie skoków przez pilotów tandemów.
Łącznie w ciągu trzech dni szkolenia, wykonano dwadzieścia jeden wylotów ze zrzutem skoczków z wysokości 4000 m na lotniskiem. Zrealizowano 387 skoków. Trening ten przyczynił się znacząco do wzrostu poziomu wyszkolenia żołnierzy biorących udział w przedsięwzięciu.
Baza w Cracoffi
W dniach 27 listopada - 02 grudnia 2018 roku. Na obszarze Morza Wedleńskiego, przeprowadzono intensywne, ćwiczenia z zakresu zwalczania okręt podwodnego. Do akcji wkracza lotnictwo morskie.
W prawdopodobny rejon działania, „wrogiego” okrętu podwodnego zostają skierowane 4 śmigłowce ZOP SH-60B, oraz 2 śmigłowce pokładowe SH-2G oraz samolot patrolowo-rozpoznawczy P-3 Orion to kolejny wariant ćwiczeń Floty z Cracoffi.
We wtorek 27 listopada, śmigłowce Dywizjonu Lotnictwa Marynarki Wojennej przeprowadziły operację poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych przeciwnika. W ćwiczeniu wrogą jednostkę symulował okręt podwodny OKS ”Kalno” typu Virginia. W poszukiwaniach zanurzonego okrętu śmigłowce ZOP SH-60B, wykorzystywały opuszczaną stację hydroakustyczną, detektor anomalii magnetycznych, oraz wyrzucane pławy radiohydroakustyczne, a śmigłowiec pokładowy SH-2G i samolot patrolowo-rozpoznawczy P-3 Orion, detektor anomalii magnetycznych oraz wyrzucane pławy radiohydroakustyczne.
Po zlokalizowaniu okrętów podwodnego, do jego zniszczenia bądź zmuszenia go do wynurzenia śmigłowce mogły użyć następującego uzbrojenia: bomb głębinowych , lub torped przeciwko okrętom podwodnym.
Okręty podwodne należą, do najniebezpieczniejszych jednostek morskich. Stwarzają potencjalne zagrożenie na bardzo dużym obszarze morza. Samo prawdopodobieństwo, ich obecności może spowodować, paraliż transportu morskiego i konieczność zaangażowania znacznych sił strony przeciwnej do walki z nimi. O ich potencjale stanowi skrytość działania, silne i skuteczne uzbrojenie oraz duża autonomiczność.
FOTOGALERIA
HUMOR
COŚ NA SPOCZNIJ