Uwaga na ciastka!
Księstwo Sarmacji na swoich stronach korzysta z „ciastek” (ang. cookies). Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zerknij tutaj.
A to jest czysta demagogia. Nie; nie godzę się na to, by mająca tak wielkie tradycje Sarmacja miała gorsze warunki niż jej eksprowincje, które chcą być uprzywilejowane. Mikronacje nie muszą być grą o sumie zerowej. Ja wolę sytuacje win-win. Ale jak ktoś chce się wywyższać kosztem innych i chce to jeszcze podkreślać, to win-win oczywiście nie będzie.
Mam jednak nadzieję, że TK unieważni nieprawidłowo zawarte umowy międzynarodowe - co za absurd, zawierać umowę międzynarodową z własną prowincją...
Nie uważam tego za parodię, ale kwestia odzwierciedlenia religii w mikronacjach to odrębny, skomplikowany temat. Jedyne co mi się - jak pamiętam - podobało i wyglądało autentycznie, było próbą stworzenia parafii prawosławnej. I chyba wcześniej też próba stworzenia gminy żydowskiej. Bo nie było to naśladowanie struktur kościoła czy związku wyznaniowego, ale skupienie się na skromnym, ale jednak, przekazie wiary. Niestety, obie już od dawna nie istnieją.
Hmmm. Jak rozumiem sytuacja, w której państwa stowarzyszone nie mają prawa karnego, bo sarmackie prawo ich nie obowiązuje, jest takim właśnie ewolucyjnym postępem? I niby czemu państwa stowarzyszone mają być uprzywilejowane wobec "Sarmacji właściwej"? Bo są. Są niepodległe, same ustanawiają sobie prawa, a posłowie na Sejm KS z nich wybierani decydują także o sprawach Hasselandu i Starosarmacji. Gdy ja, jeśli bym został posłem - na co się na szczęście nie zanosi - nie mógłbym w taki sam sposób decydować o państwach stowarzyszonych.
Zgoda. Ale zaczniemy się spierać politycznie o gospodarkę, gdy zacznie powstawać.
Z naciskiem na trochę...
A co to jest naturalna ewolucja? I dla kogo jest naturalna? Że niby państwa stowarzyszone to ssaki, a prowincje KS - bo ja wiem? gady albo płazy? A może dinozaury?
Jeśli "naturalna ewolucja" ma polegać na tym, że w Sarmacji będą rządzić ludzie demonstracyjnie podkreślający swą niezależność od Sarmacji, to jest to chyba kierunek ewolucyjny zmierzający donikąd.
http://fc.sarmacja.org/viewforum.php?f=797
Mogę pomóc w znalezieniu prostego programu w którym te trzy strony będą bardziej przypominały "prawdziwą" gazetę.
Podsumowanie jest trzy razy dłuższe od wstępu!...
Co do meritum, choć pewno będę powtarzać za innymi: albo jest się państwem, albo prowincją. Oczywiście, może być jak w USA, gdzie stany to tak naprawdę państwa ("states") które się zjednoczyły, a w konsekwencji ujednoliciły, ale tak naprawdę pozostały samodzielne - poza polityką zagraniczną, obroną i częściowo sądownictwem.
Polecam np https://r.uek.krakow.pl/jspui/bitstream/123456789/1759/1/170656511.pdf
Co do banku, to najpierw trzeba wymyślić na co wydawać pieniądze - a potem zachęcać ludzi pieniędzmi. W rankingu dusigroszy jestem na miejscu 2 - i co mi to daje? Sugeruję skupić się na myśleniu, co można oferować za liberty.
...i zastanawiam się czy w ogóle jest sens cokolwiek w Sarmacji pisać.